Koty to niesamowite stworzenia. Prawdą jest, że chodzą własnymi
ścieżkami i robią jedynie to, czego chcą i kiedy chcą. Są panami swojego
losu… i nie tylko! Okazuje się, że kot nie musi być od razu lwem, aby
mieć władzę!
Futrzak z nagrania jest tego najlepszym dowodem. Mimo że przyszło mu stanąć oko w oko z aligatorem, nie wystraszył się go, a dzielnie bronił dziecka – prawdopodobnie swojego ulubionego człowieka. Ba! Nie zawahał się także i wtedy, gdy na pomoc agresorowi przyszedł i drugi gad.
Nas w tym wszystkim niepokoi jednak fakt, że ci ludzie, którzy to widzieli i nagrywali, zamiast coś zrobić, po prostu się śmiali… Przecież nie mieli pewności, że sprawy przybiorą właśnie taki obrót.
Futrzak z nagrania jest tego najlepszym dowodem. Mimo że przyszło mu stanąć oko w oko z aligatorem, nie wystraszył się go, a dzielnie bronił dziecka – prawdopodobnie swojego ulubionego człowieka. Ba! Nie zawahał się także i wtedy, gdy na pomoc agresorowi przyszedł i drugi gad.
Nas w tym wszystkim niepokoi jednak fakt, że ci ludzie, którzy to widzieli i nagrywali, zamiast coś zrobić, po prostu się śmiali… Przecież nie mieli pewności, że sprawy przybiorą właśnie taki obrót.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz