Ogromne rozczarowanie spotkało małego pływaka, kiedy po zwycięskim
udziale w eliminacjach do paraolimpiady usłyszał, że mimo swojego
osiągnięcia nie dostanie głównej nagrody - złotego medalu.
9-letni Rory Logan choruje na autyzm. Sport to jego pasja, jednak wiara chłopca w sprawiedliwość musiała zostać zachwiana po tym, jak potraktowano go podczas ważnego turnieju do paraolimpiady w Bangor, mieście położonym w Walii.
Jak twierdzi oburzona mama Rory’ego, jej synowi odebrano najwyższą nagrodę tylko dlatego, że był „zbyt szybki”. Chłopiec pokonał dystans 50 metrów bijąc swój własny rekord 53,15 sekund.
Okazuje się, że regulamin zawodów faktycznie zakłada, że pływacy podczas finałów zostaną wyrzuceni z konkursu, jeśli poprawią swój czas z wcześniejszych kwalifikacji o więcej, niż 15%. Zasada ta ma zapobiegać sytuacjom, w których lepszy uczestnik celowo płynie wolniej, żeby trafić do łatwiejszej grupy.
Chociaż Rory bardzo zasmucił się decyzją organizatorów, nie pozwolił, żeby zabiła ona w nim sportowego ducha. W następnym turnieju 9-latek zdobył wymarzone złoto na dystansie 25 metrów.
9-letni Rory Logan choruje na autyzm. Sport to jego pasja, jednak wiara chłopca w sprawiedliwość musiała zostać zachwiana po tym, jak potraktowano go podczas ważnego turnieju do paraolimpiady w Bangor, mieście położonym w Walii.
Jak twierdzi oburzona mama Rory’ego, jej synowi odebrano najwyższą nagrodę tylko dlatego, że był „zbyt szybki”. Chłopiec pokonał dystans 50 metrów bijąc swój własny rekord 53,15 sekund.
Okazuje się, że regulamin zawodów faktycznie zakłada, że pływacy podczas finałów zostaną wyrzuceni z konkursu, jeśli poprawią swój czas z wcześniejszych kwalifikacji o więcej, niż 15%. Zasada ta ma zapobiegać sytuacjom, w których lepszy uczestnik celowo płynie wolniej, żeby trafić do łatwiejszej grupy.
Chociaż Rory bardzo zasmucił się decyzją organizatorów, nie pozwolił, żeby zabiła ona w nim sportowego ducha. W następnym turnieju 9-latek zdobył wymarzone złoto na dystansie 25 metrów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz